Do wrocławskiej HALA Świebodzki bar & food court trafiliśmy przypadkowo, szukając nowego miejsca, koniecznie z możliwością zjedzenia na świeżym powietrzu. Gdy piszemy ten tekst, w rejonie Dworca Świebodzkiego trwa remont, więc zmotoryzowani muszą się przygotować na problemy z miejscami parkingowymi. Po wejściu do Hali zobaczyliśmy dwie duże sale i sześć punktów z jedzeniem plus jeden bar z drinkami i napojami. Co mamy do wyboru? Kuchnię tajską serwowaną przez HulThaia, fallafele z Falla, pastrami i inne kanapki mięsne od Meatologia, Rameny z Panda Ramen oraz ostatnie dwa, których nie próbowaliśmy, to pizza z Projekt Pizza oraz pankejki z Candy Pancakes. Pomimo niewielkiej liczby punktów jest różnorodnie i każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Byliśmy wczesnym sobotnim popołudniem. Znaleźliśmy sobie przyjemne miejsce na leżaczkach na starym peronie, znacznie oddalone od głośników, gdyż szukaliśmy ciszy i spokoju. Jeśli ktoś potrzebuje zjeść wygodniej, przestronne wnętrze Hali oferuje wiele miejsc przy stołach. Nie było tłumów; po około 15 minutach wszystkie dania były już gotowe. Pozytywnie zaskoczyło nas to, że jedzenie było naprawdę smaczne i świeże, a porcje solidne. Średnia cena dania to ok. 30 złotych.
Dlaczego warto odwiedzić Halę Świebodzki? Przede wszystkim dla klimatu tego miejsca. Jeśli nie widzieliście nigdy tego starego wrocławskiego dworca od wewnątrz, to jest ku temu okazja. I o ile nie odkryjecie tu nowych smaków Wrocławia – jest smacznie, ale nie unikatowo – to naprawdę warto tam zajrzeć, zwłaszcza w ciepłe, słoneczne dni.
Lokalizacja: Polska, Plac Orląt Lwowskich 20B, 53-605 Wrocław
Jedzenie | |
Obsługa | |
Atmosfera |